nauka przez internet

Aplikacje do nauki języków obcych, czyli uczysz się kiedy, gdzie i jak chcesz! Część 2

aplikacjeW poprzednim artykule omówiliśmy podstawy samodzielnej nauki języka obcego i aplikacje pomocne w nauce pierwszych dwóch umiejętności – mówienia i słuchania. Dzisiaj skupimy się na pozostałych dwóch, czyli na czytaniu i pisaniu.

Czytanie
Czytając obcojęzyczne teksty, poznajemy struktury gramatyczne i leksykalne, które będziemy mogli wykorzystać w swoich wypowiedziach ustnych bądź pisemnych. Ważne, by czytane teksty były różnorodne, zarówno pod względem tematyki, jak i stopnia trudności. Niezawodnym źródłem dobrych tekstów jest Kindle z obszerną biblioteką Amazonu, w której znajdziemy mnóstwo wartościowych pozycji – często za darmo. Na początek można wybrać literaturę łatwą, lekką i przyjemną, z prostą fabułą – nie trzeba znać wszystkich słów, aby zrozumieć tekst. Zresztą, każde słowo można sprawdzić we wbudowanym słowniku.

Pamiętajmy o czytaniu obcojęzycznych gazet, które codziennie dostarczają ogromną liczbę artykułów
o bardzo zróżnicowanej tematyce. Jeśli chodzi o język angielski, do najbardziej wartościowych należą The Economist, The Telegraph, The Guardian, The Independent, The New York Times czy The Washington Post. Im więcej będziemy czytać, tym więcej powtarzających się słów i konstrukcji będziemy zapamiętywać „mimochodem”, tym więcej będziemy rozumieć w języku obcym.

Możemy też sięgać po teksty publikowane na obcojęzycznych blogach, readersy, czyli uproszczone i skrócone książki na danym poziomie językowym, komiksy i wszelkie inne publikacje dostępne w Internecie. Ciekawym projektem jest Humans of New York – poprzez czytanie prawdziwych historii prawdziwych ludzi możemy odkryć realia kulturowe kraju, którego języka się uczymy. Najważniejsze to czytać to, co nas interesuje, co sprawia nam przyjemność.

Pisanie
Czytając, jesteśmy w stanie „opatrzyć się z językiem”, z prawidłową pisownią obcych wyrazów. To z pewnością ułatwi nam późniejsze pisanie w danym języku. Jak sprawdzić swoje umiejętności w praktyce? Codziennie robimy wiele notatek, spisujemy listy rzeczy do zrobienia, sporządzamy listy zakupów. Dlaczego nie robić tego w języku obcym? Ćwiczymy w ten sposób ważne i przydatne w codziennym życiu słówka. Możemy też skorzystać z wyżej wspomnianych aplikacji, np. Hello Talk (za pomocą wiadomości tekstowych komunikujemy się z ludźmi z całego świata i… ćwiczymy pisanie). Z pomocą przychodzą nam różne rodzaje quizów i gier językowych. W wolnych chwilach rozwiązujmy krzyżówki (np. Palabras Cruzadas po hiszpańsku), grajmy w scrabble (np. Words with Friends po angielsku) albo gry typu znajdź słowo (np. Words).

Tworząc wypowiedzi pisemne w języku obcym, warto sprawdzać, w jakim kontekście można użyć poszczególnych słówek, jak odpowiednio łączyć ze sobą wyrazy. Przydatny jest portal Fraze.it, na którym możemy zapoznać się z autentycznymi i starannie wybranymi przykładami użycia wyrazów angielskich, a także Ozdic.com, gdzie możemy sprawdzić kolokacje, czyli jakie przymiotniki, czasowniki, przyimki czy inne części mowy pasują i mogą być użyte z danym rzeczownikiem.

Słownictwo i gramatyka
Nie koniec na tym. W sklepach z aplikacjami na smartfony znajdziemy cały wachlarz kursów, które opierają się przede wszystkim na poszerzaniu zasobu słownictwa i struktur gramatycznych, rozwijając przy tym sprawność słuchania, czytania, mówienia i pisania.

Jedną z najpopularniejszych aplikacji, a do tego całkowicie darmową, jest Duolingo. Można z niej korzystać zarówno online, jak i na urządzeniach z systemem Android, iOS i Windows Phone. To aplikacja, do której chce się wracać. Dlaczego? Przyjemna dla oka grafika oraz elementy grywalizacji sprawiają, że Duolingo jest jak wciągająca gra. Już na samym początku trzeba określić dzienny cel, który pomoże utrzymać motywację. Za systematyczne korzystanie z aplikacji oraz prawidłowe wykonywanie zadań zbiera się punkty. Za odpowiedzi nieprawidłowe traci się życia. Jeśli straci się wszystkie, należy rozpocząć od początku. Cały kurs to tzw. drzewko umiejętności – trzeba ukończyć daną lekcję, aby przejść do następnej i osiągnąć kolejny poziom umiejętności. Duolingo to świetna aplikacja zarówno pod względem merytorycznym, jak i metodycznym. Różnorodne ćwiczenia i zaawansowany system powtórek (tzw. spaced repetition) sprawia, że łatwo zapamiętuje się nowe słówka i zwroty. To, co szczególnie podoba mi się w Duolingo, to społeczność użytkowników, którzy dzielą się wiedzą i wspólnie wspierają w nauce języka. To bardzo motywujące. W polskiej wersji oprogramowania dostępny jest na razie tylko kurs języka angielskiego, ale, znając już angielski, na Duolingo można uczyć się aż 21 języków.

Równie profesjonalne aplikacje do nauki słówek dostarcza wspomniana już wcześniej Rosetta Stone®. Learn Languages Rosetta Stone® uczy języka poprzez metodę dynamicznego powtarzania, w ten sposób mimowolnie przyswaja się i zapamiętuje słówka, zwroty i konstrukcje gramatyczne w języku obcym. W ramach każdej lekcji poznajemy nowy materiał, następnie wykonujemy ćwiczenia z zakresu słownictwa, gramatyki i mówienia. Zaliczenie wszystkich ćwiczeń pozwala przejść na wyższy poziom. Aplikacja obejmuje naukę od poziomu podstawowego do średniozaawansowanego. Warto skorzystać też z drugiej aplikacji Rosetty – Rosetta Stone® Vocabulary Apps. Każdego dnia można zapoznać się z nowym „słówkiem dnia”, wykonać szereg ćwiczeń leksykalnych i stworzyć własną listę słówek do zapamiętania. Co ciekawe, poza aplikacjami, które opierają się stricte na rozwijaniu zasobu słownictwa w danym języku, Rosetta proponuje Fit Brains Trainer – aplikację, w której gry i sesje treningowe trenują pamięć, koncentrację, szybkość percepcji i umiejętność rozwiązywania problemów, a więc wszystko, co jest kluczowe przy uczeniu się i zapamiętywaniu nowych słówek. Wiele z nich jest dostępnych bezpłatnie, dla niektórych (np. „Synonyms and Antonyms” oraz „Wordly Words”) trzeba wykupić pełen pakiet.

Kolejnym kursem, który bazuje na zapamiętywaniu i powtarzaniu słówek jest Memrise. Ciekawe, że lekcje tworzą tu sami użytkownicy (podobnie jak w Busuu). Memrise to ogromna społeczność pasjonatów językowych i gigantyczny zbiór fiszek, a przede wszystkim dobra zabawa. Każde nowe słowo, które poznajemy za pomocą skojarzeń, zdjęć, filmów czy memów, to ziarenko, które możemy zasadzić, wykonując ćwiczenia. Wykiełkuje, jeśli zostanie przez nas zapamiętane. Aby przenieść roślinkę ze szklarni do ogrodu (z pamięci krótkotrwałej do długotrwałej), co pewien czas powinniśmy ją podlewać (rozwiązywać kolejne ćwiczenia). Ta interaktywna aplikacja pozwala też na porównywanie swoich wyników z wynikami innymi użytkowników.

Do powyższej listy aplikacji, które warto przetestować, dodałabym jeszcze bezpłatne i dostępne dla każdego masowe kursy otwarte online (tzw. MOOC – massive online open courses), a wśród nich edX, Khan Academy, Coursera oraz Learnist. Oferują one kursy o różnej tematyce: od komunikacji językowej, poprzez biznes, po IT, prawo, finanse i wiele innych specjalizacji. Większość z nich prowadzona jest po angielsku, lecz także w innych językach. Korzystając z nich, nie tylko uczymy się języka, ale też poszerzamy wiedzę w danej dziedzinie.

Podsumowując: wystarczy do codziennego grafiku dopisać 15 minut na naukę języka! Na początek można ustawić sobie motywujące przypomnienie w telefonie lub skorzystać z tych automatycznie wysyłanych przez aplikacje. Z czasem codzienna nauka stanie się nawykiem. Może uda się wydłużyć kwadrans do 20-25 minut dziennie. Każdego dnia poświęćmy czas na inną aktywność. Pierwszego przeczytajmy ciekawy artykuł, drugiego obejrzyjmy film z napisami, trzeciego napiszmy tekst na interesujący nas temat, czwartego spotkajmy się z lektorem na kursie językowym, przy tym jak najwięcej skupmy się na mówieniu. Wystarczy 10 słówek czy zwrotów dziennie. Pamiętajmy: warto sięgać po pomoc, korzystać z dostępnych aplikacji. Najlepiej skupić się na tym, co nas interesuje, bombardować wszystkie nasze zmysły, łapać okazje i wykorzystywać każdą wolną chwilę na naukę języka. Tak różnorodny, ale zarazem zorganizowany system nauki sprawia, że uczymy się szybciej i skuteczniej, na dłużej zapamiętując to, czego się nauczyliśmy. I robimy postępy.

Autorka: Magdalena Marcinkowska, manager szkoły językowej, Skrivanek sp. z o.o. – agencja tłumaczeń i szkoła językowa


Poprzednia część:
Aplikacje do nauki języków obcych, czyli uczysz się kiedy, gdzie i jak chcesz! Część 1
Podobne artykuły:
Cyfrowa rewolucja w samodzielnej nauce języków
Recenzja Multikurs.pl
Nie samymi podręcznikami… – czyli internetowe pomoce naukowe (j. hiszpański)
Gra zamiast podręcznika

Aplikacje do nauki języków obcych, czyli uczysz się kiedy, gdzie i jak chcesz! Część 1

mobilneO tym, że warto uczyć się języków wiemy wszyscy. Coraz więcej osób dorosłych podejmuje naukę języka obcego. Najczęściej w ramach rozwoju zawodowego, aby sprostać wymaganiom stawianym przez pracodawcę i skutecznie komunikować się z obcojęzycznymi kontrahentami czy współpracownikami. Czasem nie z obowiązku, ale dla własnej przyjemności, aby mieć możliwość podróżowania, poznawania nowych kultur, zawierania znajomości z ludźmi z całego świata, czytania prasy obcojęzycznej lub oglądania filmów w oryginale. Powodów, by rozpocząć naukę jest wiele.

Zdarza się, że początkowe samozaparcie, motywacja i zapał do nauki szybko stygną. No bo jak skutecznie pogodzić życie zawodowe, osobiste z systematyczną nauką języka? Odpowiedź jest prosta. Potrzebujemy strategii – systemu nauki, który pomoże opanować chaos i przyniesie oczekiwane efekty. Trzeba też uświadomić sobie, że nauka języka to proces. Proces, który wymaga ciągłego kontaktu z językiem. Jak to wygląda w praktyce?

W natłoku codziennych spraw i obowiązków jesteśmy w stanie wygospodarować czas na co najwyżej jedno, maksymalnie dwa spotkania w tygodniu na kursie językowym. To oczywiście mało, by nauczyć się języka, ale spotkania z lektorem są dobrym punktem wyjścia, wsparciem w procesie nauki. Poza nimi, we wszystkie pozostałe dni, dbamy o to, by mieć kontakt z językiem. Krótko, ale codziennie –wystarczy 15-30 minut dziennie. W tramwaju, w drodze do pracy. Wieczorem, siedząc wygodnie w fotelu. Na spacerze z psem. Podczas treningu w klubie fitness. Jednym słowem: w każdej wolnej chwili, gdzie i kiedy tylko możemy!

Tu z pomocą przychodzą nam Internet i nowe kanały kontaktu z językiem, m.in. platformy e-learningowe, aplikacje mobilne, klasy wirtualne, gry językowe czy media społecznościowe. Jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie. Poniżej przedstawiam własną listę ulubionych narzędzi internetowych. Są to głównie aplikacje mobilne na smartfony z systemem Android lub iOS. Większość z nich jest zupełnie bezpłatna. Niektóre udostępniają za darmo tylko część materiału, podczas gdy dostęp do pozostałych materiałów i funkcji wymaga wykupienia abonamentu. Czym się kierować przy wyborze?

Najlepiej przetestować kilka i wybrać te, które podobają nam się najbardziej, najbardziej odpowiadają naszym potrzebom. W końcu nauka języka jest skuteczna, jeśli jest przyjemna. Trzeba przy tym pamiętać, aby otoczyć się aplikacjami, które rozwijają wszystkie cztery umiejętności językowe, (tj. słuchanie, mówienie, czytanie, pisanie) równolegle, a dodatkowo poszerzają nasz zasób słownictwa i znajomość struktur gramatycznych w danym języku. Nawet, jeśli jesteśmy typowymi „wzrokowcami” lub „słuchowcami”, powinniśmy wykorzystywać wszystkie zmysły. Zwiększy to skuteczność nauki.

Słuchanie
Aby skutecznie mówić w danym języku, najpierw musimy się z nim „osłuchać”, oswoić z jego brzmieniem i dźwiękami. Możliwości jest wiele. Począwszy od piosenek i filmów zagranicznych, poprzez stacje radiowe i telewizyjne (np. BBC, CNN, Euronews, Deutsche Welle, BBC Mundo, ABC.es, itp.), aż po podcasty i audiobooki (np. na Audible). Ciekawe materiały audio znajdziemy również na BBC Academy, Ted Talks, NPR, YouTube (np. „Ask Misterduncan” z ponad 60 milionami wyświetleń, “Easy Languages” z ponad 30 milionami wyświetleń, „Luke’s English Podcast”, „Notes in Spanish”, itp.). Większość z nich dostępna jest na Facebooku. Wystarczy je „zalajkować”, by na bieżąco otrzymywać powiadomienia o nowo zamieszczonych materiałach językowych.

Umiejętność słuchania ze zrozumieniem możemy potrenować również, korzystając z aplikacji online Lyrics Training. Tu przyjemne łączy się z pożytecznym. Uczymy się poprzez słuchanie klipów z piosenkami i uzupełnianie brakujących słów. Jeśli się pomylimy, piosenka automatycznie zatrzyma się i będzie kontynuowana dopiero po wpisaniu poprawnej odpowiedzi. W zależności od wybranego stopnia trudności, w tekście brakuje 10%, 25%, 50% lub 100% słów.

Zwolennicy bardziej usystematyzowanego podejścia mogą skorzystać z gotowych aplikacji, które szczególny nacisk kładą na rozwijanie umiejętności słuchania ze zrozumieniem. Warto sięgnąć po Rocket Languages. Jeśli znamy angielski, aplikację możemy wykorzystać do nauki, m.in. francuskiego, niemieckiego, włoskiego, portugalskiego, rosyjskiego, hiszpańskiego czy japońskiego. Wszelkie komunikaty, polecenia i wyjaśnienia są bowiem w języku angielskim. Dzięki interaktywnym materiałom, nagraniom audio, grom i ćwiczeniom, osłuchamy się z językiem, poćwiczymy własną wymowę i poznamy nowe słówka i zwroty. Początkujący mogą skorzystać z Learn English Elementary Podcasts – aplikacji British Council, zawierającej podcasty poświęcone różnym zagadnieniom życia codziennego. Po odsłuchaniu materiałów, można zapoznać się z ich transkrypcją, wykonać szereg ćwiczeń, odpowiadając na pytania sprawdzające zrozumienie, usystematyzować wiedzę, a także oswoić się z tempem wymowy (w aplikacji można regulować tempo odtwarzania).

Mówienie
Jeśli chodzi o ćwiczenie umiejętności mówienia w języku obcym, oferta rynku jest uboższa. W wielu aplikacjach mobilnych można, co prawda, odsłuchiwać słowa i zdania, powtarzać je, ale nie otrzymamy szczegółowej analizy naszej wypowiedzi. Ta funkcja dostępna jest tylko w bardziej zaawansowanych kursach e-learningowych na komputer, np. Rosetta Stone® Advantage oraz Rosetta Stone® Foundations. Z wykorzystaniem unikalnego systemu rozpoznawania mowy SETS (Spoken Error Tracking System), uczeń wykonuje szereg ćwiczeń (dialogi, wirtualne konwersacje, wymowa słów i całych zdań), otrzymując natychmiastową informację zwrotną i wskazówki do pracy nad akcentem, barwą czy intonacją.

Mniej zaawansowaną, ale również bardzo dobrą aplikacją online ćwiczącą umiejętność słuchania i mówienia jest English Central. Uczeń ma do dyspozycji kilkaset klipów z filmów, programów telewizyjnych i informacyjnych oraz reklam, podzielonych ze względu na poziom trudności i tematykę. Po ich obejrzeniu, będzie mógł wykonać szereg ćwiczeń utrwalających nowo poznane słówka i zwroty, następnie nagrać własne wypowiedzi.

Świetną aplikacją, tym razem mobilną, choć dostępną jedynie na produkty z systemem iOS, jest Blondynka na językach. Ta metoda nauki polega na powtarzaniu na głos całych zwrotów i zdań podzielonych tematycznie. Następnie, w oparciu o poznane wyrażenia i konstrukcje, można budować własne przykłady, nagrywać własne wypowiedzi, odsłuchiwać je i porównywać z wypowiedziami lektora. Aplikacja umożliwia naukę języków: angielskiego, niemieckiego oraz hiszpańskiego.

Osoby otwarte na nowe znajomości, ceniące bezpośredni kontakt z ludźmi, mają do wyboru szereg aplikacji społecznościowych, które wykorzystują formułę tandem learning, obopólną naukę języka pomiędzy osobami, posługującymi się dwoma różnymi językami ojczystymi. Założeniem takich aplikacji jak Hello Talk, Conversation Exchange, Babel Village czy Speaky jest, że najlepszym sposobem na poznanie języka jest rozmowa. Możemy więc rozmawiać lub pisać z native speakerami języka, którego aktualnie się uczymy, a co za tym idzie rozwijać umiejętność swobodnej komunikacji, poznawać kulturę innych krajów i nawiązywać międzynarodowe znajomości.

W drugiej części omówimy kolejne dwie umiejętności językowe – pisanie i czytanie.

Autorka: Magdalena Marcinkowska, manager szkoły językowej, Skrivanek sp. z o.o. – agencja tłumaczeń i szkoła językowa


Podobne artykuły:

Cyfrowa rewolucja w samodzielnej nauce języków
Recenzja Multikurs.pl

Nie samymi podręcznikami… – czyli internetowe pomoce naukowe (j. hiszpański)
Gra zamiast podręcznika