Francuskie brzmienia – cz. 3. Canailles.

festivalul-przystanek-woodstockFestiwalu Przystanek Woodstock, organizowanego co roku w pierwszy weekend sierpnia przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Od dwudziestu lat budzi on kontrowersje, dla jednych będąc najpiękniejszym festiwalem świata, a dla innych siedliskiem brudu, bezbożności i rozpusty. Są też tacy, dla których polski Woodstock to komercyjna profanacja prawdziwego Woodstocku, zorganizowanego w 1969 roku przez amerykańskich orędowników trwającej wówczas młodzieżowej rewolty. Niezależnie jednak od wszelkich kontrowersji, trzeba przyznać, że polski Woodstock ma szeroki repertuar muzyczny. Na festiwalu można posłuchać zarówno rozmaitych odmian rocka, jak i reggae, folku, a także muzyki klasycznej.
worekW tym roku pierwszy weekend sierpnia spędziłam w pracy, przez co musiałam zadowolić się odsłuchiwaniem fragmentów woodstockowych koncertów w różnych częściach internetu. Jednym z zespołów, które przykuły moją uwagę, był kanadyjski zespół Canailles. Słowo canailles po polsku oznacza łotrów, szubrawców, kanalie. Fragment występu kanadyjskich łotrów dostępny jest tu.

Grupa powstała w 2010 roku w Montrealu. Mają na koncie jedną EP-kę, Canailles (2010) i dwie pełnowymiarowe płyty- Manger du bois (2012) i Ronds​-​points (2014). Uwagę zwraca ciekawy i szeroki dobór instrumentów. Członkowie grupy grają między innymi na mandolinie, akordeonie, banjo, ti-fer (cajuńskiej odmianie trójkąta), a nawet na… dzwoneczku rowerowym i tarze do prania. Tara do prania była używana jako instrument muzyczny już w XIX wieku. Autorami tego pomysłu byli czarnoskórzy niewolnicy z USA.

Annie Carpentier grająca na tarze do prania

Erik Evans, który w Canailles śpiewa i gra na mandolinie, twierdzi, że spotkanie pierwszego składu zespołu było czysto przypadkowe. Członkowie grupy spotkali się w parku La Fontaine w Montrealu, wspólnie improwizując. Z czasem zwrócili uwagę właścicieli pobliskiego baru, którzy zaprosili ich do występu. Stopniowo zespół zaczął się powiększać, aż w końcu udał się w trasę koncertową po Europie. Evans, wśród wykonawców, których obecnie słucha najczęściej, wymienia Toma Waitsa, The Beatles, Radiohead oraz Avec pas d’casque, kanadyjski zespół inspirujący się folkiem i grunge'em. Evans podkreśla jednak, że ważnym źródłem inspiracji jest dla niego tradycyjna muzyka północnej Ameryki oraz muzyka południowej części stanu Luizjana w USA.

Canailles na Przystanku Woodstock

Canailles na Przystanku Woodstock

Różne części internetu klasyfikują muzykę tworzoną przez Canailles jako bluegrass bądź cajun. Bluegrass to etniczna muzyka Ameryki Północnej. Jest ona mieszanką tradycyjnej muzyki angielskiej, szkockiej, walijskiej i irlandzkiej, z późniejszymi wpływami muzyki Afroamerykanów. A co oznacza termin cajun? Cajuns są mieszkańcami wspomnianej wcześniej południowej Luizjany. Słowo Cajuns pochodzi od francuskiego przymiotnika cadien, odnoszącego się do Akadiany – regionu znajdującego się u wybrzeży Zatoki Meksykańskiej, należącego właśnie do południowej Luizjany. Cajuns nie są grupą jednolitą pod względem pochodzenia – część z nich to potomkowie mieszkańców północnej Francji, zamieszkałych w Ameryce w XVII wieku, część to francuscy osadnicy wysiedleni ze wschodnich wybrzeży Kanady przez władze Wielkiej Brytanii w drugiej połowie XVIII wieku, a jeszcze inna część została wysiedlona w tym samym czasie z Haiti. Cajuns obecnie liczą około 600 tysięcy osób. Mają swój własny dialekt. Jest to język francuski z naleciałościami hiszpańskimi i włoskimi. Zawiera on także zapożyczenia z języka angielskiego oraz miejscowych języków indiańskich. W 1984 roku powstał pierwszy słownik dialektu cajuńskiego, autorstwa księdza katolickiego Julesa O. Daigle'a. Obecnie jednak osoby mające do czynienia z tym dialektem używają głównie Dictionary of Louisiana French z 2010 roku, pod redakcją m. in. Alberta Valdmana. Dialekt Cajuns jest jednak coraz rzadziej używany – dziś mówi w nim ok. 200 tysięcy osób. Jest on bowiem intensywnie wypierany przez język angielski. Ponadto od lat 70-tych coraz więcej Cajuns uczy się nowoczesnego języka francuskiego. Istnieją jednak środowiska, które starają się podtrzymać lokalny dialekt. W 1968 roku powstała rada CODOFIL (Council for the Development of French in Louisiana), mająca za zadanie podtrzymywanie i propagowanie dialektu i kultury cajuńskiej. Oprócz tego niektóre uczelnie wyższe w Luizjanie oferują kursy dialektu cajuńskiego.

Cajuns tworzą także swoją własną muzykę, sięgającą korzeniami XIX wieku. Instrumentami typowymi dla muzyki Cajuns są m. in. akordeon i wspomniany wcześniej ti-fer. Osobom, które chciałyby dowiedzieć się więcej o muzyce cajuńskiej, polecam stronę Jerilee Wei, dziennikarki mającej korzenie cajuńskie i zafascynowanej tą kulturą.

GumboCajuns mają także specyficzną dla swojego regionu kuchnię, wyróżniającą się zamiłowaniem do ostrych przypraw. Na blogu Palce Lizać znalazłam kilka przepisów kuchni Cajuns. Jedna z typowych potraw tej kuchni to gumbo z kaczki. Gumbo jest na tyle popularne i zakorzenione w lokalnej tradycji, że stało się oficjalną potrawą stanu Luizjana.

Twórczość Canailles to nie tylko ciekawa muzyka, ale też niebanalne, przykuwające uwagę teledyski, np do utworów takich jak Titanic, Texas czy Dimanchechoć tego ostatniego lepiej nie oglądać przy jedzeniu.

Tekst piosenki Dimanche nie powinien przysparzać trudności nawet osobom znajdującym się na początkowych etapach nauki języka francuskiego, choć pewnym odstępstwem od podręcznikowego francuskiego są skrócone formy wyrazów, np. r'poser zamiast reposert'arrives zamiast tu arrives, czy y'a pus rien zamiast il n'y'a plus rien:

 

Dis-moi dimanche, c'est quand que t'arrives dimanche

Moi y faut me r'poser

Dis-moi dimanche, c'est quand que t'arrives dimanche

Moi y faut respirer

 

J'aime ça quand l'son d'vient lent

Pour éteindre les jours bruyants

Pis que le ciel y arrive en pleurant

C'est comme un film en noir et blanc

 

Dis-moi dimanche, c'est quand que t'arrives dimanche

Moi j'peux pus continuer

Dis-moi dimanche, c'est quand que t'arrives dimanche

Moi j'peux pus m'endurer

 

Sortir d'une zone de turbulences

Pour faire taire le cri des ambulances

Moi dans l'fond y'a pus rien qui m'dérange

Mais je m'emmerde, juste quand j'y pense


Podobne artykuły:

Gotyckie (i nie tylko) brzmienia znad Wełtawy
Francuskie brzmienia: Dernière Volonté
Teksty piosenek jako materiał pomocniczy do nauki języka. Francuskie brzmienia – część 2: Naufragés du Silence
Urugwajskie głosy
Muzyczne po Europie podróże

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Teraz masz możliwość komentowania za pomocą swojego profilu na Facebooku.
ZALOGUJ SIĘ