O językach turkijskich

Język szorski na tle innych języków turkijskich – część I

Wracam do tematu języka szorskiego. Poprzednim razem pisałam o jego sytuacji, a także o cyklu lekcji, który powstał jako jedna z inicjatyw minionego właśnie Roku Języka Szorskiego. Teraz chciałabym skupić się na samym języku i jego miejscu wśród innych języków turkijskich. Jako punkt odniesienia do porównań posłuży mi przede wszystkim kirgiski, a także w mniejszym stopniu jakucki – te dwa języki porównywałam już kiedyś na blogu Kirgiski.pl.

Dziś napiszę przede wszystkim o czynnikach, które miały wpływ na rozwój szorskiego na tle kirgiskiego i jakuckiego, a następny artykuł poświęcę konkretnym przykładom gramatycznym i leksykalnym. Najpierw jednak kilka słów o miejscu języka szorskiego w klasyfikacjach języków turkijskich, o których też już pisałam.

Jak to bywa z klasyfikacjami, przynależność szorskiego do określonych grup w każdej wygląda inaczej. W klasyfikacji Radłowa język szorski znalazł się w grupie wschodniej wraz z tuwińskim, chakaskim, tofalarskim, czułymskim oraz językami / dialektami ałtajskimi. Ramstedt zrobił podobnie, lecz grupę tę nazwał północną. Według Samojłowicza zaś szorski należy do grupy ujgurskiej, która tworzy dość zaskakujący zbiór: oprócz szorskiego, chakaskiego, tuwińskiego i tofalarskiego w tej grupie znalazł się też… staroujgurski, jakucki i dołgański. W bardziej rozbudowanej klasyfikacji Achatowa szorski należy do grupy syberyjsko-ałtajskiej i podgrupy chakaskiej. Jeszcze bardziej wielopoziomowa klasyfikacja Baskakowa umieszcza szorski w grupie wschodniohunnickiej, podgrupie oguzo-ujgurskiej i jeszcze mniejszej jednostce obejmującej języki chakaskie. Natomiast u Tekina i Djaczka wzmianki o szorskim nie ma w ogóle.

W klasyfikacjach można się pogubić, jednakże w jednym są zgodne: szorski jest najbliższy językom innych narodów południowej Syberii, a zwłaszcza chakaskiemu. Tym ciekawsze będzie porównywanie go z kirgiskim, który ani razu nie znalazł się z nim w jednej grupie.

Co łączy, a co dzieli te języki? Pisząc o jakuckim i kirgiskim, poświęciłam wiele słów temu, co w dużym stopniu wpływa na kształtowanie się języka, czyli historii, religii, środowisku i sąsiedztwu. Te hasła mogą brzmieć ogólnikowo, lecz przykłady z wymienionych języków wskazują, że czynniki te mają bezpośredni wpływ na zapis i słownictwo. Spróbujmy więc porównać trzy narody i języki pod tym względem.

Wszystkie trzy narody, o których mowa, wywodzą się z południowej Syberii. Przodkami Jakutów byli najprawdopodobniej nadbajkalscy Kurykanie, a Kirgizów – Kirgizi jenisejscy. O tym, jak ci pierwsi mogli trafić nad Lenę, a drudzy w Tien-szan, nadal toczą się dyskusje. Faktem jest natomiast, że w słownictwie jakuckim istnieją naleciałości mongolskie, które mogły się pojawić jeszcze przed wielką wędrówką. Zapożyczenia tunguskie i paleoazjatyckie pojawiły się w jakuckim później, zaczerpnięte od współczesnych sąsiadów – odpowiednio Ewenków i Jukagirów. Z kolei w języku kirgiskim, otoczonym innymi językami turkijskimi, znaczna ilość zapożyczeń pochodzi z perskiego i arabskiego – za sprawą religii, o czym będzie mowa poniżej. Język szorski kształtował się natomiast najpierw pod wpływem języków uralskich i mongolskich, a potem rosyjskiego.

A co z religią? Wszystkie narody turkijskie posiadały swój zespół tradycyjnych wierzeń, oparty na kulcie sił przyrody, o którym można by napisać oddzielny artykuł. W VIII-XII w. Kirgizi stopniowo przyjmowali islam, zachowując jednak wiele przedmuzułmańskich obrzędów. Wraz z islamem przyjęli duży zasób słów arabskich i perskich, czego nie doświadczyli Jakuci ani Szorowie. Wymienione narody Syberii nigdy nie były muzułmanami i w związku z tym dłużej przechowały tradycyjne wierzenia, aż do powierzchownej często chrystianizacji przez rosyjskich misjonarzy. Odzwierciedlają to także pojęcia związane z edukacją, która przez wieki była związana z religią. Weźmy takie pojęcia jak książka, szkoła i nauczyciel. W języku kirgiskim mają one źródłosłów arabski (odpowiednio китеп, мектеп, мугалим). W jakuckim wyraźne jest ich rosyjskie pochodzenie (кинигэ, оскуола, учуутал). W szorskim zaś jest jeszcze ciekawiej. Słowo „książka” (ном) wygląda na zapożyczenie perskie, „szkoła” (шқол) pochodzi z rosyjskiego, a „nauczyciel” to rodzime, turkijskie słowo ӱргедигчи.

Z tym tematem nieodłącznie wiąże się kwestia rusyfikacji. Ziemie Szorów i Jakutów zostały podbite przez Rosjan już w XVII w., a więc znacznie wcześniej niż Turkiestan, który ostatecznie stał się częścią imperium w 1867 r. Stąd też zapożyczenia rosyjskie w jakuckim i szorskim pojawiły się wcześniej niż w kirgiskim, a na przestrzeni wieków ich postać została zmieniona przez fonetykę danego języka.

Wszystko to można prześledzić także na przykładzie piśmiennictwa, które przeżywało bardziej lub mniej burzliwe etapy rozwoju. Pominę w tej chwili ogół dziedzictwa literackiego z twórczością epicką na czele i skupię się na samym zapisie. Początki piśmiennictwa kirgiskiego, sięgające jeszcze państwa Kirgizów jenisejskich, to staroturkijskie pismo runiczne. Wraz z przyjęciem islamu język kirgiski zaczęto zapisywać alfabetem arabskim. Tymczasem jakucki i szorski na początki piśmiennictwa musiały poczekać aż do XIX w. Wówczas z inicjatywy wspomnianych rosyjskich misjonarzy zostały opracowane alfabety tych języków, oparte na cyrylicy, w celu drukowania literatury religijnej. W 1819 r. w Irkucku ukazał się jakucki katechizm – pierwsza drukowana książka w tym języku. Pierwszą książką w języku szorskim był natomiast przekład Biblii wydany w 1883 r. w Kazaniu przez Iwana Sztygaszewa, pierwszego szorskiego duchownego. Alfabety te były jeszcze niejednokrotnie modyfikowane.

Nowa fala zainteresowania alfabetami nastąpiła we wczesnym ZSRR i objęła wszystkie trzy omawiane dziś języki. W latach 20. zyskały one nowe alfabety i elementarze. W przypadku szorskiego i jakuckiego była to cyrylica, w przypadku kirgiskiego – zreformowany arabski. Wkrótce wśród wszystkich turkijskich narodów ZSRR zaczęto propagować zmodyfikowane alfabety łacińskie. Tendencja ta nie trwała jednak długo. Druga połowa lat 30., kojarzona ze stalinowskimi czystkami, przyniosła także odwrót władzy radzieckiej od głoszonej wcześniej otwartości na kultury i języki nierosyjskich narodów. Alfabety łacińskie zastąpiono cyrylicą, nauczanie wielu języków w szkołach ograniczono, a innych całkowicie zaniechano. Wśród narodów najbardziej dotkniętych zmianami mieli nieszczęście znaleźć się Szorowie – o tym, jak doszło do wyniszczenia ich kultury, pisałam w poprzednim artykule.

Miałam pisać o języku szorskim – a wplotłam w tekst tak dużo o Kirgizach i Jakutach. Wszystko po to, by pokazać, jak różne i jak podobne na poszczególnych etapach historii były ich ścieżki rozwoju. W kolejnym artykule skupię się już na porównaniu czysto językowym, a podobieństwa i różnice przyniosą niejedno zaskoczenie.


Przeczytaj również:

Różnorodność języków turkijskich

Klasyfikacje języków turkijskich – część 1

Klasyfikacje języków turkijskich – część 2

Teoria ałtajska

Przykład języka zagrożonego – czyli po co mi ten szorski?

Przykład języka zagrożonego – czyli po co mi ten szorski?

turkijskie_na_woofli5W pierwszym wpisie o różnorodności języków turkijskich wspominałam o tych narodach i językach, które z powodu małej liczebności i braku jakiejkolwiek autonomii – nie mówiąc już o własnym państwie – są bardzo mało znane na arenie międzynarodowej (użyłam tam nawet sformułowania „prawie niewidoczne”). Dziś chciałabym się zatrzymać przy jednym z nich, na którym skupiałam swoją uwagę przez ostatnie pół roku. Mam na myśli język szorski.

Z wymienionych wyżej powodów nazwa tego języka z pewnością nie mówi Czytelnikom zbyt wiele. Zanim jednak przybliżę trochę naród i język, napiszę, w jaki sposób się nim zainteresowałam. Otóż na potrzeby bloga Enesaj.pl poszukiwałam różnych informacji i ciekawostek o językach turkijskich, zwłaszcza tych mniej znanych. Tym sposobem trafiłam na portal Tadarlar.ru – rosyjskojęzyczny portal o Szorach i języku szorskim, a na nim na informację o trwającym właśnie Roku Języka Szorskiego. Dowiedziałam się też, że na portalu jest dostępny dziesięcioczęściowy cykl lekcji tego języka – i to sprawiło, że, za zgodą redakcji portalu, postanowiłam go przetłumaczyć.

Szorowie to jeden z południowosyberyjskich narodów turkijskich, zamieszkujący głównie południową część obwodu kemerowskiego. Oprócz tego Szorowie żyją w Chakasji, Ałtaju, Kraju Krasnojarskim i Kraju Ałtajskim. Według ostatniego spisu ludności Federacji Rosyjskiej jest ich zaledwie ok. 13 tysięcy, z czego nie wszyscy władają językiem szorskim. Zarówno wstęp do pierwszej lekcji, jak i opublikowany na portalu apel w związku z Rokiem Języka Szorskiego, ukazują, jak trudna jest sytuacja tego języka, co wynika z historii tego narodu. Autonomię, czyli Górnoszorski Rejon Narodowy, mieli zaledwie przez kilkanaście lat – od 1926 do 1939 r. Wraz z jej likwidacją przestało się rozwijać szorskie piśmiennictwo, które i tak było wówczas młode. Oznaczało to więc całe pokolenia bez dostępu do szorskich książek i gazet, bez wydawania nowych podręczników i wznawiania starych, bez nauki szorskiego w szkołach. Ponadto uprzemysłowienie regionu (Zagłębia Kuźnieckiego) sprawiło, że Szorowie odeszli od tradycyjnego trybu życia. Wskutek tego w chwili rozpadu ZSRR językiem tym posługiwało się jedynie starsze pokolenie. Od tego czasu język szorski wrócił do ośrodków akademickich, szkół i wydawnictw, jednakże to nie wystarczyło, by powrócił też do życia codziennego Szorów. Lubow Czulżanowa, autorka cyklu lekcji szorskiego na portalu Tadarlar.ru, wspomina, że wiele dzieci nie zna nawet podstawowych słów, a starszych ubywa z roku na rok. W pięciostopniowej skali zagrożenia stosowanej przez UNESCO szorski ma status poważnie zagrożonego (stopień 3). Wśród innych zagrożonych języków turkijskich taki sam status mają m.in.: dołgański, gagauski, chaładż i tofalarski.

Dlaczego o tym piszę? Po części dlatego, żeby na konkretnym przykładzie ukazać, jak wymierają języki i jaki los może wkrótce spotkać co najmniej kilkanaście języków turkijskich. Zdaję sobie sprawę z tego, że od mojego pisania o szorskim i tłumaczenia lekcji nie poprawi się ani sytuacja języka, ani samych Szorów; tak samo, jak nie mogę powiedzieć, żebym przy tej okazji nauczyła się czegoś więcej, poza podstawami gramatyki i słownictwa. Pomimo wszystkich wyżej wymienionych okoliczności, a także tego, że w najbliższym czasie nie wybieram się na południe Syberii i nie znajdę sobie szorskich partnerów do rozmów, moje internetowe kontakty z tym językiem z pewnością nie poszły na marne. Przetłumaczenie dziesięciu lekcji z kursu Lubow Czulżanowej umożliwiło mi zagłębienie się w język turkijski inny niż kirgiski, a jednak w wielu aspektach bardzo do niego podobny. Dało mi to szerokie pole do porównań z uwzględnieniem podobieństw i zróżnicowania warunków, w jakich kształtowały się oba języki (tak, jak zrobiłam to kiedyś z kirgiskim i jakuckim). Tym porównaniom poświęcę następny artykuł.


Przeczytaj również:

Różnorodność języków turkijskich

Klasyfikacje języków turkijskich – część 1

Klasyfikacje języków turkijskich – część 2

Teoria ałtajska