język szorski

Język szorski na tle innych języków turkijskich – część II

Już po raz drugi piszę o trzech językach turkijskich: szorskim, kirgiskim i jakuckim. Przedstawienie tego pierwszego na tle dwóch pozostałych stało się pretekstem do rozważań na temat języków turkijskich w ogóle, ich klasyfikowania, historii piśmiennictwa i zmiennych kolei losu, z jakimi borykały się zwłaszcza języki narodów ZSRR. Dziś chcę skupić się na najważniejszych cechach języków, ich różnicach i podobieństwach.

Alfabet

Na nieznany nam język spoglądamy często przez pryzmat pisma, a gdy zaczynamy się go uczyć, jest to zazwyczaj pierwszy krok. Jak już wspomniałam poprzednim razem, zarówno szorski, jak i kirgiski i jakucki są obecnie zapisywane cyrylicą. W każdym z tych przypadków różni się ona od alfabetu rosyjskiego występowaniem dodatkowych liter oznaczających dźwięki charakterystyczne dla tych języków.

Dźwięk Szorski Kirgiski Jakucki
dźwięczne „h” ғ ҕ
d' дь
gardłowe „k” қ
nosowe „ng” ң ң ҥ
ń нь
ö ӧ ө ө
h һ
ü ӱ ү ү

W tabeli widać, że najwięcej dodatkowych liter występuje w jakuckim – aż siedem, a najmniej w kirgiskim – tylko trzy. Te trzy dźwięki występują także w pozostałych dwóch językach, choć są różnice w ich zapisie. Przy tym uwaga – to, że jakaś litera nie występuje w danym języku, nie oznacza, że nie istnieje w nim ten dźwięk; np. w kirgiskim nie ma żadnej litery oznaczającej gardłowe „k”, ale jest taki dźwięk.

Ciekawe jest też to, że w językach turkijskich nie ma pewnych dźwięków obecnych w rosyjskim. W związku z tym niektóre litery cyrylicy służą w nich tylko do zapisywania zapożyczeń z rosyjskiego. Nie odnalazłam wprawdzie informacji o szorskim, ale np. w kirgiskim są to litery ф, х, ц, щ oraz znak miękki i twardy. Z kolei do języka jakuckiego nie pasuje aż trzynaście rosyjskich liter. Można więc zastanawiać się, czy cyrylica jest odpowiednim alfabetem dla jakuckiego, skoro tak dużo liter jest „nieużywanych”, a zabrakło siedmiu innych? Jeśli nie jest, czy łaciński byłby lepszy? Piszę te słowa w chwili, gdy trwa dyskusja nad zapowiedzią rychłego wprowadzenia alfabetu łacińskiego dla języka kazachskiego. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy faktycznie stanie się to tak szybko, jak życzyłby sobie prezydent, i z jakim powodzeniem. Wiem tylko, że spośród byłych republik radzieckich na alfabet łaciński przeszedł już Azerbejdżan, Turkmenistan i Uzbekistan, choć jeszcze brakuje mi wiedzy, by stwierdzić, komu się to lepiej udało (i czy w ogóle można ogłosić jakiś sukces).

Harmonia samogłosek

Przejdźmy jednak do omówienia innych cech wybranych języków. Prawie wszystkie języki turkijskie łączą trzy wyznaczniki: aglutynacyjność, harmonia samogłosek i szyk zdania SOV. Piszę „prawie”, gdyż kilkakrotnie napotkałam wzmianki o wyjątkowości języka uzbeckiego, w którym harmonia samogłosek jakoby zanikła. W pozostałych językach jest obecna, lecz na różne sposoby, a nasze trzy języki są doskonałymi przykładami do zilustrowania tych różnic.

Przede wszystkim – czymże jest harmonia samogłosek? Słownik Języka polskiego podaje, że to „uzależnienie samogłoski afiksalnej od samogłoski rdzennej”. W praktyce oznacza to, że samogłoski w danym języku dzielą się na dwie lub więcej grup, a w danym wyrazie występują tylko te należące do jednej grupy (wyjątek stanowią niektóre zapożyczenia i wyrazy złożone). Jest to bardzo ważne zwłaszcza w kontekście aglutynacyjności, która polega na dodawaniu do rdzenia wyrazu przyrostków niosących konkretne znaczenie, np. liczbę mnogą lub przypadek deklinacji rzeczownika. Każdy przyrostek dodawany do danego wyrazu powinien być dostosowany do jego harmonii samogłosek, czyli zawierać samogłoski z tej samej grupy? Przyjrzyjmy się poniższym przykładom.

W języku kirgiskim samogłoski dzielą się na tylne zaokrąglone (о, у), przednie zaokrąglone (ө, ү), tylne niezaokrąglone (а, ы) i przednie niezaokrąglone (э/е, и). Zgodnie z harmonią samogłosek, jeśli w wyrazie występuje np. о, to w dodawanych doń przyrostkach będą występowały samogłoski о lub у, czyli należące do tej samej grupy.

саясат – polityka
саясатчы – polityk

Бишкек – Biszkek (stolica Kirgistanu)
Бишкекте – w Biszkeku

тогуз – dziewięć
тогузунчу – dziewiąty

көчө – ulica
көчөлөр – ulice

W jakuckim wygląda to podobnie.

аҕа – ojciec
аҕабыт – nasz ojciec

киһи – człowiek
киһигин – jesteś człowiekiem

тоҥ – zamarzać
тоҥмот – niezamarzający

көр – patrzeć
көрүүм – patrzę

W języku szorskim harmonia samogłosek opiera się na dwóch grupach: tylnych (а, у, о, ы) i przednich (е, и, ӧ, ӱ).

ӧртек – kaczka
ӧртектер – kaczki

чол – droga
чолыбыс – nasza droga

Postać zapożyczeń rosyjskich

Jak wspomniałam w poprzedniej części, każdy z omawianych języków zawiera zapożyczenia z rosyjskiego, lecz w każdym przypadku historia ich przenikania była inna. Do jakuckiego zaczęły one napływać najwcześniej, więc jest ich stosunkowo dużo, lecz ich postać została zmieniona przez odmienną od rosyjskiej fonetykę. Jest to widoczne zwłaszcza w przypadku imion.

куорат – miasto (od: город)
сиэрей – szary (od: серый)
Баһылай – Bahyłaj (imię; od: Василий – Wasilij)
Буотур – Buotur (imię; od: Петр – Piotr)

W języku szorskim jest podobnie. Ciekawe są zwłaszcza zapożyczenia kulinarne.

кабыста – kapusta
маркеп – marchew
плине – bliny

W kirgiskim również istnieją silnie przekształcone zapożyczenia, lecz jest ich zdecydowanie mniej, gdyż rosyjskie słownictwo zaczęło napływać do Turkiestanu znacznie później, niż na Syberię.

бөлкө – bułka
бөтөлкө – butelka

W języku kirgiskim jest wiele zapożyczeń z innych języków europejskich, które zostały doń przeniesione poprzez rosyjski już w XX wieku. W tym przypadku najczęściej zachowały one formę zbieżną z rosyjską, ale podlegają kirgiskiej gramatyce (np. deklinacji, izafetowi, posesywności).

республика – republika
Кыргыз Республикасы – Republika Kirgiska

аэропорт – lotnisko
аэропортко – na lotnisko

университет – uniwersytet
университетим – mój uniwersytet

Takich przykładów można by wymieniać jeszcze dużo więcej, ja jednak zatrzymam się w tym miejscu. Zapraszam na kolejną część porównania szorskiego z kirgiskim i jakuckim, która będzie poświęcona przede wszystkim słownictwu.

Zobacz również:

Różnorodność języków turkijskich

Klasyfikacje języków turkijskich – część 1

Klasyfikacje języków turkijskich – część 2

Teoria ałtajska

Przykład języka zagrożonego – czyli po co mi ten szorski?

Język szorski na tle innych języków turkijskich – część I

Język szorski na tle innych języków turkijskich – część I

Wracam do tematu języka szorskiego. Poprzednim razem pisałam o jego sytuacji, a także o cyklu lekcji, który powstał jako jedna z inicjatyw minionego właśnie Roku Języka Szorskiego. Teraz chciałabym skupić się na samym języku i jego miejscu wśród innych języków turkijskich. Jako punkt odniesienia do porównań posłuży mi przede wszystkim kirgiski, a także w mniejszym stopniu jakucki – te dwa języki porównywałam już kiedyś na blogu Kirgiski.pl.

Dziś napiszę przede wszystkim o czynnikach, które miały wpływ na rozwój szorskiego na tle kirgiskiego i jakuckiego, a następny artykuł poświęcę konkretnym przykładom gramatycznym i leksykalnym. Najpierw jednak kilka słów o miejscu języka szorskiego w klasyfikacjach języków turkijskich, o których też już pisałam.

Jak to bywa z klasyfikacjami, przynależność szorskiego do określonych grup w każdej wygląda inaczej. W klasyfikacji Radłowa język szorski znalazł się w grupie wschodniej wraz z tuwińskim, chakaskim, tofalarskim, czułymskim oraz językami / dialektami ałtajskimi. Ramstedt zrobił podobnie, lecz grupę tę nazwał północną. Według Samojłowicza zaś szorski należy do grupy ujgurskiej, która tworzy dość zaskakujący zbiór: oprócz szorskiego, chakaskiego, tuwińskiego i tofalarskiego w tej grupie znalazł się też… staroujgurski, jakucki i dołgański. W bardziej rozbudowanej klasyfikacji Achatowa szorski należy do grupy syberyjsko-ałtajskiej i podgrupy chakaskiej. Jeszcze bardziej wielopoziomowa klasyfikacja Baskakowa umieszcza szorski w grupie wschodniohunnickiej, podgrupie oguzo-ujgurskiej i jeszcze mniejszej jednostce obejmującej języki chakaskie. Natomiast u Tekina i Djaczka wzmianki o szorskim nie ma w ogóle.

W klasyfikacjach można się pogubić, jednakże w jednym są zgodne: szorski jest najbliższy językom innych narodów południowej Syberii, a zwłaszcza chakaskiemu. Tym ciekawsze będzie porównywanie go z kirgiskim, który ani razu nie znalazł się z nim w jednej grupie.

Co łączy, a co dzieli te języki? Pisząc o jakuckim i kirgiskim, poświęciłam wiele słów temu, co w dużym stopniu wpływa na kształtowanie się języka, czyli historii, religii, środowisku i sąsiedztwu. Te hasła mogą brzmieć ogólnikowo, lecz przykłady z wymienionych języków wskazują, że czynniki te mają bezpośredni wpływ na zapis i słownictwo. Spróbujmy więc porównać trzy narody i języki pod tym względem.

Wszystkie trzy narody, o których mowa, wywodzą się z południowej Syberii. Przodkami Jakutów byli najprawdopodobniej nadbajkalscy Kurykanie, a Kirgizów – Kirgizi jenisejscy. O tym, jak ci pierwsi mogli trafić nad Lenę, a drudzy w Tien-szan, nadal toczą się dyskusje. Faktem jest natomiast, że w słownictwie jakuckim istnieją naleciałości mongolskie, które mogły się pojawić jeszcze przed wielką wędrówką. Zapożyczenia tunguskie i paleoazjatyckie pojawiły się w jakuckim później, zaczerpnięte od współczesnych sąsiadów – odpowiednio Ewenków i Jukagirów. Z kolei w języku kirgiskim, otoczonym innymi językami turkijskimi, znaczna ilość zapożyczeń pochodzi z perskiego i arabskiego – za sprawą religii, o czym będzie mowa poniżej. Język szorski kształtował się natomiast najpierw pod wpływem języków uralskich i mongolskich, a potem rosyjskiego.

A co z religią? Wszystkie narody turkijskie posiadały swój zespół tradycyjnych wierzeń, oparty na kulcie sił przyrody, o którym można by napisać oddzielny artykuł. W VIII-XII w. Kirgizi stopniowo przyjmowali islam, zachowując jednak wiele przedmuzułmańskich obrzędów. Wraz z islamem przyjęli duży zasób słów arabskich i perskich, czego nie doświadczyli Jakuci ani Szorowie. Wymienione narody Syberii nigdy nie były muzułmanami i w związku z tym dłużej przechowały tradycyjne wierzenia, aż do powierzchownej często chrystianizacji przez rosyjskich misjonarzy. Odzwierciedlają to także pojęcia związane z edukacją, która przez wieki była związana z religią. Weźmy takie pojęcia jak książka, szkoła i nauczyciel. W języku kirgiskim mają one źródłosłów arabski (odpowiednio китеп, мектеп, мугалим). W jakuckim wyraźne jest ich rosyjskie pochodzenie (кинигэ, оскуола, учуутал). W szorskim zaś jest jeszcze ciekawiej. Słowo „książka” (ном) wygląda na zapożyczenie perskie, „szkoła” (шқол) pochodzi z rosyjskiego, a „nauczyciel” to rodzime, turkijskie słowo ӱргедигчи.

Z tym tematem nieodłącznie wiąże się kwestia rusyfikacji. Ziemie Szorów i Jakutów zostały podbite przez Rosjan już w XVII w., a więc znacznie wcześniej niż Turkiestan, który ostatecznie stał się częścią imperium w 1867 r. Stąd też zapożyczenia rosyjskie w jakuckim i szorskim pojawiły się wcześniej niż w kirgiskim, a na przestrzeni wieków ich postać została zmieniona przez fonetykę danego języka.

Wszystko to można prześledzić także na przykładzie piśmiennictwa, które przeżywało bardziej lub mniej burzliwe etapy rozwoju. Pominę w tej chwili ogół dziedzictwa literackiego z twórczością epicką na czele i skupię się na samym zapisie. Początki piśmiennictwa kirgiskiego, sięgające jeszcze państwa Kirgizów jenisejskich, to staroturkijskie pismo runiczne. Wraz z przyjęciem islamu język kirgiski zaczęto zapisywać alfabetem arabskim. Tymczasem jakucki i szorski na początki piśmiennictwa musiały poczekać aż do XIX w. Wówczas z inicjatywy wspomnianych rosyjskich misjonarzy zostały opracowane alfabety tych języków, oparte na cyrylicy, w celu drukowania literatury religijnej. W 1819 r. w Irkucku ukazał się jakucki katechizm – pierwsza drukowana książka w tym języku. Pierwszą książką w języku szorskim był natomiast przekład Biblii wydany w 1883 r. w Kazaniu przez Iwana Sztygaszewa, pierwszego szorskiego duchownego. Alfabety te były jeszcze niejednokrotnie modyfikowane.

Nowa fala zainteresowania alfabetami nastąpiła we wczesnym ZSRR i objęła wszystkie trzy omawiane dziś języki. W latach 20. zyskały one nowe alfabety i elementarze. W przypadku szorskiego i jakuckiego była to cyrylica, w przypadku kirgiskiego – zreformowany arabski. Wkrótce wśród wszystkich turkijskich narodów ZSRR zaczęto propagować zmodyfikowane alfabety łacińskie. Tendencja ta nie trwała jednak długo. Druga połowa lat 30., kojarzona ze stalinowskimi czystkami, przyniosła także odwrót władzy radzieckiej od głoszonej wcześniej otwartości na kultury i języki nierosyjskich narodów. Alfabety łacińskie zastąpiono cyrylicą, nauczanie wielu języków w szkołach ograniczono, a innych całkowicie zaniechano. Wśród narodów najbardziej dotkniętych zmianami mieli nieszczęście znaleźć się Szorowie – o tym, jak doszło do wyniszczenia ich kultury, pisałam w poprzednim artykule.

Miałam pisać o języku szorskim – a wplotłam w tekst tak dużo o Kirgizach i Jakutach. Wszystko po to, by pokazać, jak różne i jak podobne na poszczególnych etapach historii były ich ścieżki rozwoju. W kolejnym artykule skupię się już na porównaniu czysto językowym, a podobieństwa i różnice przyniosą niejedno zaskoczenie.


Przeczytaj również:

Różnorodność języków turkijskich

Klasyfikacje języków turkijskich – część 1

Klasyfikacje języków turkijskich – część 2

Teoria ałtajska

Przykład języka zagrożonego – czyli po co mi ten szorski?

Przykład języka zagrożonego – czyli po co mi ten szorski?

turkijskie_na_woofli5W pierwszym wpisie o różnorodności języków turkijskich wspominałam o tych narodach i językach, które z powodu małej liczebności i braku jakiejkolwiek autonomii – nie mówiąc już o własnym państwie – są bardzo mało znane na arenie międzynarodowej (użyłam tam nawet sformułowania „prawie niewidoczne”). Dziś chciałabym się zatrzymać przy jednym z nich, na którym skupiałam swoją uwagę przez ostatnie pół roku. Mam na myśli język szorski.

Z wymienionych wyżej powodów nazwa tego języka z pewnością nie mówi Czytelnikom zbyt wiele. Zanim jednak przybliżę trochę naród i język, napiszę, w jaki sposób się nim zainteresowałam. Otóż na potrzeby bloga Enesaj.pl poszukiwałam różnych informacji i ciekawostek o językach turkijskich, zwłaszcza tych mniej znanych. Tym sposobem trafiłam na portal Tadarlar.ru – rosyjskojęzyczny portal o Szorach i języku szorskim, a na nim na informację o trwającym właśnie Roku Języka Szorskiego. Dowiedziałam się też, że na portalu jest dostępny dziesięcioczęściowy cykl lekcji tego języka – i to sprawiło, że, za zgodą redakcji portalu, postanowiłam go przetłumaczyć.

Szorowie to jeden z południowosyberyjskich narodów turkijskich, zamieszkujący głównie południową część obwodu kemerowskiego. Oprócz tego Szorowie żyją w Chakasji, Ałtaju, Kraju Krasnojarskim i Kraju Ałtajskim. Według ostatniego spisu ludności Federacji Rosyjskiej jest ich zaledwie ok. 13 tysięcy, z czego nie wszyscy władają językiem szorskim. Zarówno wstęp do pierwszej lekcji, jak i opublikowany na portalu apel w związku z Rokiem Języka Szorskiego, ukazują, jak trudna jest sytuacja tego języka, co wynika z historii tego narodu. Autonomię, czyli Górnoszorski Rejon Narodowy, mieli zaledwie przez kilkanaście lat – od 1926 do 1939 r. Wraz z jej likwidacją przestało się rozwijać szorskie piśmiennictwo, które i tak było wówczas młode. Oznaczało to więc całe pokolenia bez dostępu do szorskich książek i gazet, bez wydawania nowych podręczników i wznawiania starych, bez nauki szorskiego w szkołach. Ponadto uprzemysłowienie regionu (Zagłębia Kuźnieckiego) sprawiło, że Szorowie odeszli od tradycyjnego trybu życia. Wskutek tego w chwili rozpadu ZSRR językiem tym posługiwało się jedynie starsze pokolenie. Od tego czasu język szorski wrócił do ośrodków akademickich, szkół i wydawnictw, jednakże to nie wystarczyło, by powrócił też do życia codziennego Szorów. Lubow Czulżanowa, autorka cyklu lekcji szorskiego na portalu Tadarlar.ru, wspomina, że wiele dzieci nie zna nawet podstawowych słów, a starszych ubywa z roku na rok. W pięciostopniowej skali zagrożenia stosowanej przez UNESCO szorski ma status poważnie zagrożonego (stopień 3). Wśród innych zagrożonych języków turkijskich taki sam status mają m.in.: dołgański, gagauski, chaładż i tofalarski.

Dlaczego o tym piszę? Po części dlatego, żeby na konkretnym przykładzie ukazać, jak wymierają języki i jaki los może wkrótce spotkać co najmniej kilkanaście języków turkijskich. Zdaję sobie sprawę z tego, że od mojego pisania o szorskim i tłumaczenia lekcji nie poprawi się ani sytuacja języka, ani samych Szorów; tak samo, jak nie mogę powiedzieć, żebym przy tej okazji nauczyła się czegoś więcej, poza podstawami gramatyki i słownictwa. Pomimo wszystkich wyżej wymienionych okoliczności, a także tego, że w najbliższym czasie nie wybieram się na południe Syberii i nie znajdę sobie szorskich partnerów do rozmów, moje internetowe kontakty z tym językiem z pewnością nie poszły na marne. Przetłumaczenie dziesięciu lekcji z kursu Lubow Czulżanowej umożliwiło mi zagłębienie się w język turkijski inny niż kirgiski, a jednak w wielu aspektach bardzo do niego podobny. Dało mi to szerokie pole do porównań z uwzględnieniem podobieństw i zróżnicowania warunków, w jakich kształtowały się oba języki (tak, jak zrobiłam to kiedyś z kirgiskim i jakuckim). Tym porównaniom poświęcę następny artykuł.


Przeczytaj również:

Różnorodność języków turkijskich

Klasyfikacje języków turkijskich – część 1

Klasyfikacje języków turkijskich – część 2

Teoria ałtajska