Ponad pół roku temu opublikowałem na łamach Woofli krótki artykuł o niemieckich gazetach, portalach informacyjnych oraz stacjach radiowych, który, sądząc po liczbie odwiedzin, nadal wzbudza zainteresowanie osób chcących nauczyć się języka naszych zachodnich sąsiadów. Myślę, że jest to dobry powód, by kontynuować serię takich praktycznych wpisów i z tego względu poświęcę dziś trochę miejsca językowi rosyjskiemu, który mimo różnych zawirowań polityczno-społecznych, jakie miały miejsce w ciągu ostatnich 30 lat, nadal cieszy się sporą popularnością w naszym kraju. Cieszę się również z samego faktu możliwości opublikowania wpisu, który od początku istnienia "Świata Języków Obcych" (pamięta ktoś jeszcze?) znajdował się na mojej liście tematów, które powinny się ukazać w serwisie poświęconym językom obcym. Warto zaznaczyć, że materiały jakie przedstawię nie będą czymś stricte edukacyjnym. Patrząc jednak wstecz muszę powiedzieć, że odegrały one w moim procesie nauki większą rolę, niż którykolwiek z podręczników czy 4-letni kurs na uniwersytecie. Obok przekazania wiedzy o języku były dla mnie jednocześnie oknem na zupełnie inny świat, pomogły mi zrozumieć jak Rosjanie postrzegają otaczająca ich rzeczywistość i jestem przekonany, że każda osoba rzeczywiście interesująca się obszarem postradzieckim powinna do swojej codziennej prasówki dorzucić przynajmniej jedno ze wspomnianych przeze mnie źródeł, żeby poszerzyć swoje horyzonty i jednocześnie zderzyć to z informacjami przekazywanymi w mediach polskich – dla mnie osobiście było to niesamowicie interesujące zajęcie.
Rosyjskie gazety
Liczba tytułów gazet ukazujących się w Rosji może początkowo przyprawić o zawrót głowy osobę próbującą wybrać coś do przeczytania. Osobom, które nie są zainteresowane samodzielnymi poszukiwaniami chciałbym przede wszystkim polecić dwa tytuły: Izwiestija oraz Kommiersanta. Osoby zainteresowane Ukrainą i tamtejszym punktem widzenia mogą dorzucić do tego zestawu rosyjską wersję Ukrajinskiej Prawdy (jeśli oczywiście nie znają języka ukraińskiego). Te trzy gazety wybrałem nieprzypadkowo – po pierwsze, prezentują bardzo wysoki poziom merytoryczny (proszę zauważyć, że nie zawsze musi to oznaczać, że zgodzimy się z ich treścią, ale znacznie bliżej im do czołowych dzienników europejskich niż do "Faktu"); po drugie, każda z nich przedstawia nieco inne spektrum rosyjskojęzycznego świata, o czym za chwilę; po trzecie wreszcie, ich lektura towarzyszy mi już od kilku dobrych lat i mogę polecić je całkiem szczerze bez jakiegokolwiek zawahania.
Izwiestija powstały w roku 1917 i w czasach Związku Radzieckiego stanowiły one razem z Prawdą tubę propagandową Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. O ile jednak ta druga pozostała w rękach komunistów i dziś niespecjalnie ciekawą skamieliną, o tyle Izwiestija po prywatyzacji przekształciły się w czołową gazetę Federacji Rosyjskiej, nie zatracając jednocześnie wcześniejszego mainstreamowego charakteru. Do dziś jest to więc gazeta, w której znajdziemy oficjalną rosyjską interpretacją rzeczywistości zbieżną z kursem obieranym przez Moskwę, co czasem jest ciężkie w odbiorze, ale mimo to daje dość dobrą okazję do zapoznania się z realiami panującymi u naszego sąsiada.
Nieco inny charakter ma Kommiersant (rus. Коммерсантъ). Pierwotnie gazeta ta ukazała się po raz pierwszy jeszcze w carskiej Rosji w roku 1907, ale po rewolucji październikowej została zakazana przez władze komunistyczne. Jej wydawanie wznowiono dopiero wraz końcem lat 80., a głównym znakiem rozpoznawczym gazety została wybrana litera "ъ", która dawniej była finalnym znakiem dla słów zakończonych na spółgłoskę (pozostałość po systemie otwartej sylaby języka staro-cerkiewno-słowiańskiego – więcej o ъ oraz ь oznaczających niegdyś tzw. jery pisałem w artykule pt. O dwóch legendarnych słowiańskich literach). Коммерсантъ szybko stał się wiodącym tytułem w środowiskach nowych elit i prezentuje naprawdę bardzo wysoki poziom dziennikarstwa, dzięki czemu niczym nie ustępuje tak znanym gazetom jak New York Times, El Pais, Le Monde czy Frankfurter Allgemeine Zeitung. W odróżnieniu od Izwiestiji, czyniących wyraźny ukłon w stronę obozu rządzącego, Kommiersant stara się być obiektywny i zdarza się w nim przeczytać głosy ostro krytykujące poczynania ekipy prezydenta Putina, bądź całkiem pozytywnie wyrażające się o rosyjskiej liberalnej opozycji.
Trzecim tytułem o jakim wspomniałem jest Ukrajins'ka Prawda (ukr. Українська Правда) będąca moim zdaniem najciekawszą pozycją ukraińskojęzyczną, a jednocześnie posiadającą wersję w języku rosyjskim. Gazeta ta (choć słowo "portal" ze względu na wyłącznie elektroniczny charakter byłoby tu znacznie bardziej na miejscu) zyskała sobie na Ukrainie niemal kultowy status najpierw ze względu na to, że jej pierwszym redaktorem był Georgij Gongadze, dziennikarz, którego zabójstwo w 2000 roku odbiło się szerokim echem na ukraińskiej scenie politycznej, a następnie dokładną 24-godzinną relacją z kijowskiego Majdanu w 2014, która spowodowała, że przez ten burzliwy okres znajdowała się ona na liście kilku najczęściej odwiedzanych serwisów informacyjnych na świecie. Wybór treści jest niezwykle szeroki i pozwala zaznajomić się bliżej z ukraińskimi realiami.
Z rozpędu jeszcze chciałbym dorzucić do powyższego zestawu białoruską Naszą Niwę, która również posiada swoje rosyjskie wydanie (choć de facto czytanie po białorusku przy znajomości rosyjskiego i polskiego nie powinno nikomu sprawić większego problemu) i jest ciekawą próbką niezależnego dziennikarstwa u naszego wschodniego sąsiada.
Rosyjskie stacje radiowe
Ubóstwiam wręcz Radio Majak, którego bogate archiwum audycji jest prawdziwą kopalnią materiałów audio, których można użyć do nauki języka. Łączą w sobie bardzo dobrą jakość dźwięku, interesującą treść oraz możliwość obcowania z bardzo różnymi rejestrami języka mówionego, co jest niezwykle ważne w przypadku, gdy nie mamy możliwości obcowania z językiem na co dzień. Pisząc ten tekst słucham zresztą jednego z odcinków cyklu Великий XIX (pl. Wielki wiek XIX), na który składają się rozmowy o XIX wieku ze specjalistami z dziedzin historii, literatury, nauk społecznych oraz pokrewnych nauk. Jestem świadom tego, że nie każdemu może przypaść do gustu podobna tematyka, ale gwarantuję, że na Majaku zawsze znajdzie coś interesującego. Bogactwo materiałów dostępnych w archiwach tej stacji spowodowało, że w zasadzie nigdy specjalnie nie szukałem dla niej alternatywy w języku rosyjskim. Wiem jednak, że równie ciekawą opcją dla osób pragnących mieć kontakt z językiem rosyjskim może być Echo Moskwy.
Nauka języka a poszerzanie swoich horyzontów
Powyższa lista oczywiście w żadnym wypadku nie wyczerpuje tematu rosyjskojęzycznych gazet i stacji radiowych – tych jest tak naprawdę zbyt wiele by zmieścić je w ramach krótkiego artykułu na Woofli. Zwłaszcza jeśli chodzi o gazety nie wspomniałem szerzej o takich tytułach jak Argumienty i Fakty, Rossijskaja Gazieta, Niezawisimaja Gazieta, Nowaja Gazieta czy Moskowskij Komsomolec, które nierzadko bywają cytowane w zagranicznych mediach. Wolałem się jednak skupić akurat na tych źródłach, z którymi miałem największy kontakt i które z jednej strony pomogły mi w swoim czasie w nauce języka rosyjskiego, a z drugiej pozwoliły poszerzyć wiedzę o świecie, w którym jest on używany. Wielka szkoda, że często chcąc opanować język obcy skupiamy się jedynie na jego czysto użytkowej funkcji. Chcemy się przede wszystkim dogadać w określonych sytuacjach, móc wpisać nowy język do naszego CV, a zapominamy o tym drugim aspekcie, którym jest rzeczywiste wsiąknięcie w świat danego języka i czerpanie z jego bogactwa kulturowego, co, przynajmniej w moim odczuciu, znacznie ułatwia samą naukę (wynika to z prostego faktu, iż znacznie łatwiej jest uczyć się czegoś co jest dla nas samych interesujące), przeważnie jest od niej ciekawsze i pozwala na swobodne przejście z etapu nauki na poziomie podstawowym na poziom zaawansowany, kiedy to żywy język powinien stać się głównym źródłem nauki. Zdecydowanie łatwiej jest przejść z podręcznika na gazety, radio, rozmowy z obcokrajowcami, jeśli mieliśmy z tymi rzeczami pewien kontakt już wcześniej.
Zobacz także – jak uczyć się z pomocą gazet i radia:
Nauka języka bez podręcznika – część 1
Nauka języka bez podręcznika – część 2
Niemieckie gazety, portale informacyjne oraz stacje radiowe
Zobacz także – język rosyjski:
Sytuacja językowa na Ukrainie – mity i rzeczywistość – część 1
Sytuacja językowa na Ukrainie – mity i rzeczywistość – część 2
Co każdy powinien wiedzieć o sytuacji językowej na Białorusi
O dwóch legendarnych słowiańskich literach
Jak się nauczyć rosyjskiego?